Wybuch w bibliotece w Opolu Lubelskim: To nie była bomba (zdjęcia)

orient napisał:

miasto cudów, w pomieszczeniu gdzie nie ma instalacji gazowej wybucha gaz, drzewa obok "jedynki" wycięte na potrzeby lądowiska którego nie ma, dofinansowanie z unii europejskiej na przepompownie / oczyszczalnie / ujście rzeki (po opolsku mówiąc parking), milionowe kontrakty na drogi asfaltowe gminy (dojazd do burmistrza, dojazd i podwórko starosty), obniżenie pensji w UM do 3500 zł netto za miesiąc pracy (staż - 400 zł jeśli trwa 3 miesiące a w tym czasie urlop płatny dla pracowników, wyspy dziewicze, peru.. nowa zelandia !) Dotacje, wielka zbiórka i wielka budowa nowej najnowocześniejszej hali sportowej, remont po 1 miesiącu użytkowania .. przetarg na budowe ośrodka na stawach i super molo .. które się rozpada (po 3 latach od budowy) czy coś tu zmyśliłem? wymyśliłem? nie, a szkoda miasto cudów

Tak to jest jak władza nie podlega kontroli społecznej i przez lata rządzi (a raczej uprawia nierząd) ta sama klika.

Tak to jest jak jedna i ta sama osoba sobie odpisuje na forum- pełna zgodność. Ktoś tę władzę wybrał i to w pierwszej turze, pokonując Gąsiora. Mnie i wielu innym mieszkańcom Opola wiele (choć nie wszystkie) pomysłów się podoba. Podoba mi się kąpielisko, i wystarczy popatrzeć na liczbę plażowiczów w sezonie by zobaczyć, że to dobry pomysł. Problem raczej w lokalnych wandalach, którzy nie zaostawia niczego w spokoju wjeżdżając na molo samochodami i mimo zakazu spożywając tam alkohol (gdzie policja?). Warto zwrócić uwagę na poparcie jakiego "tej klice" udzielili opolanie pokazując, że nie uważają Gąsiora za lepszego kandydata. A wracając do młynu w bibliotece... To był sklep z tanią odzieżą "ciuchowy młyn" nikt tam mąki nie robił. Wiem, bo jestem czytelnikiem opolskiej biblioteki od ponad 20 lat.

"Podoba mi się kąpielisko, i wystarczy popatrzeć na liczbę plażowiczów w sezonie by zobaczyć, że to dobry pomysł" buhahahaha śmieszny jesteś, albo w d... byleś i g... widziałeś...

Gość napisał:

"Podoba mi się kąpielisko, i wystarczy popatrzeć na liczbę plażowiczów w sezonie by zobaczyć, że to dobry pomysł" buhahahaha śmieszny jesteś, albo w d... byleś i g... widziałeś...

Odpowiedź na poziomie. To cytat z "Konopielki"?

Oj to robi się okropnie śmieszne,mamy piękne, cuchnące kąpielisko ciekawe czy Sanepid otworzy je w tym roku, a Młyn to jasne, że ciuchland.

j.k. napisał:

Tak to jest jak jedna i ta sama osoba sobie odpisuje na forum- pełna zgodność. Ktoś tę władzę wybrał i to w pierwszej turze, pokonując Gąsiora. Mnie i wielu innym mieszkańcom Opola wiele (choć nie wszystkie) pomysłów się podoba. Podoba mi się kąpielisko, i wystarczy popatrzeć na liczbę plażowiczów w sezonie by zobaczyć, że to dobry pomysł. Problem raczej w lokalnych wandalach, którzy nie zaostawia niczego w spokoju wjeżdżając na molo samochodami i mimo zakazu spożywając tam alkohol (gdzie policja?). Warto zwrócić uwagę na poparcie jakiego "tej klice" udzielili opolanie pokazując, że nie uważają Gąsiora za lepszego kandydata. A wracając do młynu w bibliotece... To był sklep z tanią odzieżą "ciuchowy młyn" nikt tam mąki nie robił. Wiem, bo jestem czytelnikiem opolskiej biblioteki od ponad 20 lat.

No, no, no pokonać Gąsior to zaiste wielki wyczyn, na mirę wynaturzonego ego obecnego burmistrza.

Gość napisał:

"Podoba mi się kąpielisko, i wystarczy popatrzeć na liczbę plażowiczów w sezonie by zobaczyć, że to dobry pomysł" buhahahaha śmieszny jesteś, albo w d... byleś i g... widziałeś...

och, czuję, że niczym w klasycznych horrorach niebawem powróci niecny alergen, ten łobuz co tak spryszcza rebiatę zażywającą kąpieli w naszym pięknym akwenie, dopiero rozgrzeją się klawiatury tropicieli układu, kurcze tylko pogoda paskudna i pisać nie ma o czym , nuda, na marginesie to chyba nie to forum, wracajmy do naszego szamba

......I pozostała pustka, żal ,smutek i niemożność pogodzenia się z odejściem Dorotki i kłębiące się po głowie myśli obwiniające winnych za przyczynę tego wybuchu.......

Gość napisał:

......I pozostała pustka, żal ,smutek i niemożność pogodzenia się z odejściem Dorotki i kłębiące się po głowie myśli obwiniające winnych za przyczynę tego wybuchu.......

ale znając polską rzeczywistość oczywiście winnych się nie znajdzie....jeśli niestety osoba nie żyje!

To pod ul.Długa przechodzila rura z gazem i rura z instalacja telefoniczna.Instalacja telefoniczna byla podciagnieta do biblioteki ale niedokladnym zalozeniem instalacji gazowej pod ulica Dluga gaz dostal sie do biblioteki razem z instalacja telefoniczna w budynku przez weekend pomieszczenie nie bylo wietrzone i bylo pelne gazu gdy pani bibliotekarka weszla w poniedzialek do biblioteki i zapalila swiatlo iskra ze sprzyczka zapalila gaz i powstał wybuch:(((((((((